Witajcie,
wiem, ze powinnam się ważyć raz w miesiącu a nie częściej, ale ciekawość mnie zżerała strasznie! Dziś kupiłam elektroniczną wagę. wybił równo drugi tydzień diety i nie mogłam się powstrzymać od zważenia się! I co?(na jednej wadze waże 2 kilo mniej, na nowej elektronicznej 1,5-przyjmijmy więc to 1,5) -1,5 kg yeeeee, jestem niezmiernie szczęśliwa z tego powodu bo byłam więcej niz pewna ,że od tylu kromek chleba dziennie napewno przytyję a nie schudnę, a jednak! ciesze się, że rozwiałam swoje niepewności i na chwilę obecną jestem zmotywowana na maksa. Wczoraj niestety tak nie było... w nocy zjadłam kilka kostek czekolady kasztanki.............wiem,wiem cicho. Wracam nakrecona na maxa i zabieram się za ćwiczenia:)
Ja też walczę! :) Powodzenia :)
ReplyDeletePS Kurcze, adres bloga ewidentnie kojarzy mi się z panią Tusk ;) Może jakoś się przyzwyczaję :)
Gratulacje. Oby tak dalej :)
ReplyDeleteGratulację !:)
ReplyDeletePs. Przy dodawaniu komentarzy jest wymagane wpisanie kodu z obrazka, można to zmienić w ustawieniach a komentarze na pewno będą pojawiać się częściej ;)
Dzieki za poinfirmowanie, nawet o tym nie wiedziam x ;)
Delete